6 stycznia już po raz kolejny ulicami polskich miast, miasteczek i mniejszych miejscowości przeszedł tradycyjny Orszak Trzech Króli. Podobnie jak w ubiegłych latach, w organizację tego szczególnego wydarzenia, które ma miejsce w Uroczystość Objawienia Pańskiego, włączyła się Fundacja Kocham Podlasie.
Mieszkańcy Sławatycz, Janowa Podlaskiego, Leśnej Podlaskiej, Radzynia Podlaskiego oraz Parczewa, kolędując przemierzyli swoje miejscowości w tradycyjnych orszakach, którym przewodniczyli mędrcy: Kacper, Melchior i Baltazar.
Fundacja Grzegorza Biereckiego tradycyjnie przekazała z tej okazji korony, które przyozdobiły głowy trzech królów.
Orszaki Trzech Króli, choć znane od stuleci, w ostatnich latach przeżywają swój prawdziwy renesans. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że od 2011 roku 6 stycznia jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Z roku na rok przybywa miejscowości, w których hucznie świętuje się ten dzień. Orszak Trzech Króli, którego uczestnicy ubierają się w barwne stroje, grając i śpiewając kolędy przemierza miasta, dzieląc się radością z narodzin Chrystusa. To prawdziwe i jedyne w swoim rodzaju największe uliczne jasełka świata.
Scenariusz wydarzenia odbywającego się w całej Polsce (ale też i w innych miejscach świata) jest wszędzie podobny i oparty na ewangelicznym przekazie. Jak mówi tradycja, Mędrcy ze Wschodu wyruszają za Betlejemską Gwiazdą, by odkryć w ubogiej i niepozornej szopie najprawdziwszego Boga. Trzej Królowie oddają Mu pokłon, objawiając go tym samym całemu światu.
Tradycyjnie do wydarzenia organizowanego w naszym regionie włączyła się Fundacja Grzegorza Biereckiego „Kocham Podlasie”, która przeznaczyła na ten cel korony mędrców prowadzących orszaki w Sławatyczach, Janowie Podlaskim, Leśnej Podlaskiej, Radzyniu oraz Parczewie.